baner

Wywiad

Komiks drogą do stolicy kultury - rozmowa z Maciejem Pałką

Łukasz Chmielewski
Rozmowa z Maciejem Pałką, rysownikiem, scenarzystą i publicystą komiksowym, dyrektorem artystycznym projektu, którego efektem było wydanie Gazety Wyborczej Katowice jako komiksu.

Aleja Komiksu: 18 marca 2011 roku Gazeta Wyborcza Katowice ukazała się w całości jako komiks. Jak do tego doszło?


Maciej Pałka: Inicjatywa wyszła z Biura ESK 2016 Katowice (Katowice Europejska Stolicy Kultury 2016), które zorganizowało wsparcie ze strony Gazety Wyborczej. Skoro stanęło na tym, że będzie realizowane przedsięwzięcie komiksowe, to postanowiono zaangażować twórców komiksów. Warto to zaakcentować, zważywszy że czasami przy okazji podobnych projektów, wykonują je osoby, które z komiksem nie mają nic wspólnego. Komiksiarze do projektu dołączyli w momencie, gdy pod względem formalnym wszystko było już załatwione. Z drugiej strony, nieubłaganie zbliżał się termin, więc cała akcja musiała być zrealizowana szybko i sprawnie.

GW_kato_komiks

ekipa realizująca komiksowe wydanie GW Katowice


Na czym dokładnie polegał pomysł wydania komiksowej gazety?


Koncepcja była taka, aby w specjalnym lokalnym wydaniu znajdowały się komiksowe adaptacje bądź parafrazy artykułów, które tego dnia miały ukazać się w numerze. W wydaniu papierowym zamiast tekstów były komiksy, a w internecie te same artykuły w formie tekstów – tak jak codziennie w gazecie. Treść ta sama, ale inna forma. Każdy może porównać temat wyjściowy z efektem opublikowanym w gazecie. Takie przynajmniej były założenia.

Ze szczegółami w realizacji było już różnie: owszem są komiksy oparte bardzo wiernie na tekście źródłowym, większość jednak to wariacje na zadany temat. Dodatek liczył 24 strony. 11 stron zajęły komiksy. Reszta to reklamy, ogłoszenia i nekrologi. Na 11 stronach zmieściło się około 28 plansz komiksów, stripów i grafik. Z tego 9 plansz w kolorze. Cena lokalnego dodatku zawierała się standardowo w cenie gazety. Nakład wyniósł 60 tysięcy egzemplarzy. Treść komiksów jest zróżnicowana: reportaże, felietony, eseje, komiks historyczny, szczypta undergroundu, cartoon, sport, a nawet reaktywacja urwanej w 1939 roku serii pasków komiksowych o przygodach bezrobotnego Frącka.

Palka_Maciej_foto

Maciej Pałka, dyrektor artystyczny projektu



GW_K_wich

Od prawej Paweł Wojciechowicz, Artur Chochowski, Maciej Pałka i Leszek Wicherek, autor tego rysunku


Co było najtrudniejsze przy realizacji tego projektu?

Pracowaliśmy pod presją czasu. Teoretycznie, mieliśmy na przygotowania dwa tygodnie. W praktyce, pierwsze materiały dostaliśmy dopiero na tydzień przed terminem. Z każdym dniem napięcie rosło. Apogeum stresu nastąpiło w przeddzień premiery, gdy pracowaliśmy nad newsami w redakcji w Tychach. Ostatnie komiksy oddaliśmy do druku kilkanaście minut przed ostatecznym deadlinem. Ale daliśmy radę (czego pewność miałem od początku). Później na własne oczy mogliśmy obserwować, jak gazeta z naszymi komiksami się drukuje. Niezapomniane przeżycie.

Ciszak_Ba_GWK

komiks Olafa Ciszaka i Birama Ba



odya_GWK

komiks Unki Odya


Z jakim odbiorem spotkał się projekt?

Dostałem informację, że ze strony Gazety Wyborczej projekt i jego odbiór zostały ocenione pozytywnie. Jako że komiksowy dodatek był dostępny tylko na Śląsku i w dodatku głównie tylko 18 marca, informuję również, że gazetę można dostać przez Biuro ESK Katowice.

rudowski_GWK

komiks Marka Rudowskiego


Pojawiły się głosy, że komiksową gazetę powinna zrobić ekipa ze Śląska...

Nie wydaje mi się, aby w polskim komiksie działały grupy stricte regionalne. W dobie internetu można mieć lepszy kontakt z osobą mieszkającą nawet na innym kontynencie niż w tym samym mieście. Album „Sceny z życia murarza” nadzorowałem mailowo, kilku autorów poznałem podczas premiery, kilku nie poznałem osobiście do dziś. Podobnie z komiksową gazetą.

Uważam, że owszem - fajnie by było, gdyby śląski projekt zrobiła ekipa ze Śląska. Gdyby taka ekipa w danej chwili była w stanie przeprowadzić taką akcję, zapewne zrobiliby to oni, a nie my.

Nie twierdzę jednak, że śląskiej sceny komiksowej nie ma. Swoją drogą, wśród 18 twórców rysujących komiksy do gazety dwóch mieszka na Śląsku, ale kwestia zamieszkania nie była kryterium doboru do zespołu.

Szczesniak_Kleszcz_Palka_Ba_GWK

komiks Dominika Szcześniaka, Tomasza Kleszcza, Macieja Pałki i Birama Ba


Jest szansa na powtórkę?

Tak. Na pewno nie jest to jednorazowa akcja. Nie umiem jednak powiedzieć, w jakiej formie i kiedy się powtórzy. Jako zespół komiksiarzy pokazaliśmy się z profesjonalnej strony. Potrafimy się zmobilizować i w krótkim czasie przygotować zróżnicowany materiał wysokiej jakości. Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że odnieśliśmy sukces. Teraz warto kuć żelazo póki gorące.

Wicherek_Szczesniak_GWK

komiks Leszka Wicherka i Dominika Szcześniaka


W Polsce ciągle pokutuje przekonanie, że komiksu są głupie albo dla dzieci. Katowice w walce o miano europejskiej stolicy kultury posłużyły się jednak komiksem. Może to mieć wpływ na odbiór tego medium w kraju?

Jestem przekonany, że aby taki wpływ był realnie odczuwalny, podobny dodatek powinien ukazywać się w ogólnopolskim dzienniku przynajmniej raz w tygodniu przez kilka lat. Jest to jednak krok w dobrą stronę, a im więcej takich kroków zostanie wykonane, tym szybciej doczekamy się efektów i tym bardziej realna będzie zmiana odbioru komiksu.


Rozmawiał Łukasz Chmielewski

Komiks Mateusza Skutnika i Karola Konwerskiego z komiksowej GW Katowice można obejrzeć tutaj.

Zdjęcie Macieja Pałki za Wikipedią.

Opublikowano:



Tagi

Ciekawostki Maciej Pałka Wywiad

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-