baner

Recenzja

Rany wylotowe

Dariusz Cybulski recenzuje Rany wylotowe
Kultura Gniewu to wydawnictwo, które ma ugruntowaną pozycję na naszym rynku. Wydaje systematycznie swoje albumy od 11 lat i możecie być pewni, że nie przejdziecie obok żadnego nich obojętnie. Jednym z nich jest powieść graficzna Rutu Modan zatytułowana "Rany Wylotowe".

Komiks opowiada historię Kobiego Franco taksówkarza z Tel Awiwu. Pewnego dnia młoda kobieta o imieniu Numi informuje go, że w zamachu terrorystycznym w Haderze prawdopodobnie zginał jego ojciec Gabriel. Choć Kobi nie utrzymywał z nim kontaktu już od dwóch lat, to po namowach młodej kobiety służącej w armii postanawia wyruszyć na jego poszukiwania. Wspólnie starają się dojść prawdy, a przebieg śledztwa, które prowadzą, okaże się istotniejszy niż sam wynik poszukiwań.

Tak pokrótce można przedstawić fabułę tego albumu. Rutu Modan w sposób bardzo interesujący stara się przekazać między wierszami prawdę o współczesnym Izraelu. Przemoc stała się sprawą przyziemną, samobójcze zamachy to codzienność, śmierć stała się anonimowa, los ludzi także.

Styl rysunku Rutu Modan jest pod silnym wpływem Mistrza Hergé. Jest to taka uwspółcześniona wersja: kreska jest prosta, bez fajerwerków w obrysach i w tłach. Pomimo że pierwsze przeglądanie "Ran Wylotowych" (nie czytanie) odrzucało mnie od takiej formy, to po wgłębieniu się w to dzieło dochodzę do wniosku, że pomimo prostoty rysunku inaczej nie wyobrażam sobie przekazania tej historii. Pozwalając sobie na małą dygresję, dodam, że takie same pozytywne zaskoczenie miałem po zapoznaniu się z albumem "Serce w piasku".

Kadrowanie w "Ranach..." jest staranne, klasyczne, świat w nich pokazany jest jakby schwycony w ramy, jakby brakowało wyrazistości w rysunku i kolorze, po czym zapoznajemy się z fabułą i doznajemy wrażenia dynamiki. Pomimo takiego misz-maszu całość jest spójna i wręcz przesycona ekspresją. Zrobiło to na mnie "kapitalne wrażenie", świadczące tylko o świetnym warsztacie i rzeczywistym geniuszu autorskim Rutu Modan.

Edytorsko komiks został wydany znakomicie, ale to już cecha charakterystyczna wydawnictwa Kultura Gniewu.

Album ten nagrodzony w 2008 roku nagrodą Eisnera w kategorii najlepszy album graficzny, mimo mijających lat, nie traci na swojej uniwersalności, a to cecha dzieł ponadczasowych. Ze 176 stron tego albumu dowiemy się więcej o Izraelu, niż byśmy dowiedzieli się o tym z gazet i przekazów telewizyjnych. Rutu Modan pokazuje nam, jak ogromny potencjał ma komiks, jak z jego pomocą można przekazać ważne prawdy o życiu, emocjach i o sobie.

"Rany Wylotowe" to komiks z listy musisz-mieć. Polecam!


Opublikowano:



Rany wylotowe

Rany wylotowe

Scenariusz: Rutu Modan
Rysunki: Rutu Modan
Data wydania: Kwiecień 2010
Tytuł oryginału: Exit Wounds
Wydawca oryginału: Coconino Press
Druk: kolor
Oprawa: miękka szyto-klejona ze skrzydełkami
Format: B5
Stron: 176
Cena: 49,90 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: 978-83-60915-42-4
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Rany wylotowe Rany wylotowe Rany wylotowe

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-