baner

Recenzja

Western

Kaja Wabbit recenzuje Western
Motywacją do powstania "Westernu" była podobno potrzeba złapania oddechu w przerwie między kolejnymi tomami głównego cyklu, którym wówczas zajmowali się Grzegorz Rosiński i Jean Van Hamme, czyli „Thorgala”. Twórcy chcieli nie tylko zmienić klimat, lecz także sprawdzić się w zupełnie innej stylistyce. Tytuł komiksu jasno sygnalizuje, że autorom chodziło nie tyle o przedstawioną tu (świetnie zresztą napisaną) historię, ale o sam gatunek - czyli western jako taki.

Zgodnie z opiniami teoretyków* gatunek wyznacza przede wszystkim temat i repertuar ikonograficzny. Przyjrzyjmy się tym aspektom w "Westernie".

Akcja komiksu toczy się w drugiej połowie XIX wieku na Dzikim Zachodzie. Wśród bohaterów mamy rewolwerowców, kowbojów, szeryfów, rabusiów. Są strzelaniny, pościgi, napady na bank. Jeśli więc chodzi o gatunkowy "temat" - do tej pory wszystko się zgadza.
Jednak w definicję klasycznego westernu wpisany jest też m.in. wyraźny podział na dobrych i złych bohaterów, a także ostateczne zwycięstwo dobra nad złem. Tych elementów w komiksie nie uświadczymy. Głównym bohaterem bynajmniej nie kierują szlachetne pobudki, ciężko odróżnić tych "dobrych" od "złych" - są raczej ci "źli" i "gorsi". A zakończenie? Nie mogę go jednak zdradzać…

Oczywiście, wywrócenie westernowych schematów na lewą stronę to nie nowość i nie wymysł Van Hamme'a - w kinie już od lat 60. mamy do czynienia z antywesternem, czyli gatunkiem, który - w opozycji do klasycznych westernów - miał pokazywać prawdziwe oblicze Dzikiego Zachodu. Czy takie właśnie prawdziwe oblicze chcieli pokazać także twórcy komiksu?

Na oryginalnej okładce "Westernu" (która w nowym wydaniu wkomponowana została w nowy layout serii poświęconej Grzegorzowi Rosińskiemu) widzimy młodego mężczyznę. Chłopak siedzi bokiem na siodle przerzuconym przez pień drzewa. Trzyma strzelbę, na klatce piersiowej przewieszoną ma kaburę, z której wystaje kolt. Nie ma jednej ręki - lewy rękaw kurtki zwisa bezwładnie.
Poza, spojrzenie mężczyzny, który patrzy prosto na nas, kolorystyka - wszystko to przypomina stare dagerotypy uwieczniające pionierów Dzikiego Zachodu.

Również karty komiksu utrzymane są w kolorystyce sepii i szarości, przywołujących na myśl stare fotografie. Wyjątkiem są jaskrawe, czerwone plamy krwi, które co jakiś czas pojawiają się na kadrach i przykuwają wzrok. Komiks przeplatany jest także kolorowymi, olejnymi obrazami przedstawiającymi rodzajowe scenki z miejsc, w których toczy się akcja.

Jeśli więc chodzi o warstwę ikonograficzną, autorzy postanowili odwołać się nie tyle do przetworzonego już w kulturze obrazu Dzikiego Zachodu (choć mamy tu kadry jakby wyjęte z filmów Johna Forda czy Howarda Hawksa), lecz nawiązać też bezpośrednio do źródeł wizualnych wyobrażeń tamtego świata.

W jednym z wywiadów Rosiński opowiadał, że Van Hamme zdecydował się stworzyć scenariusz do "Westernu", bo... napisanie westernu było jego marzeniem od dziecka. Jednak mimo, że autorem powodowała nostalgia, nie serwuje nam on naiwnej historii - westernu klasycznego, a ponurą opowieść o nieuchronności losu, ubraną w formę antywesternu. Pełen powrót do świata dziecięcych marzeń i infantylnego spojrzenia na Dziki Zachód okazał się widocznie niemożliwy. Patrząc z takiej perspektywy, w tytule komiksu doszukać się można leciuchnej ironii.

"Western" to pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów duetu Rosiński/Van Hamme, ale dla każdego wielbiciela komiksu. Tak więc kto nie załapał się na wydanie z 2001 roku, powinien koniecznie nadrobić zaległości i nabyć nową edycję.



*Teoria gatunku w ujęciu m.in. Alicji Helman.


Opublikowano:



Western

Western

Scenariusz: Jean Van Hamme
Rysunki: Grzegorz Rosiński
Wydanie: II
Data wydania: Październik 2010
Seria: Kolekcja komiksów Grzegorza Rosińskiego
Tłumaczenie: Ksenia Chamerska
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 215 x 290 mm
Stron: 72
Cena: 49,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 978-83-237-4617-1
WASZA OCENA
9.00
Średnia z 1 głosów
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Western Western Western

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-