baner

Recenzja

Pan Naturalny

Jakub Koisz recenzuje Pan Naturalny
9/10
Pan Naturalny
9/10
Robertowi Crumbowi niewątpliwie udało się wykreować bohatera nietuzinkowego. Niewinnie wyglądający starzec, przypominający nieco malarskie interpretacje starotestamentowego Boga, jest trudny do charakterystyki. Z jednej strony to wpisany w ruch New Age szarlatan oraz samozwańczy filozof, który próbuje „sprzedać” swoje życiowe refleksje, mimo że ocierają się one o banał (doczekał się nawet neurotycznych stałych klientów takich jak Flakey Mazgaj czy Lolek Luzak, skłonnych zapłacić każdą cenę, aby usłyszeć jakąś „perłę mądrości”). Z drugiej strony Pan Naturalny gardzi rewolucją hipisowską, otumanioną narkotykami młodzieżą oraz nadinterpretacją jego nauk – ambiwalencja przejawia się w wielu aspektach tej skomplikowanej osobowości i wydaje się, że na przestrzeni lat jedyną jego niezmienną cechą jest uwielbienie seksu. Crumb stworzył pierwsze przygody hedonistycznego pseudofilozofa w latach sześćdziesiątych, czasach natężenia kontrkulturalnych ruchów, wolnej miłości, mieszania się doktryn religijnych, ale i egzystencjalnego niepokoju. Komiksy z Panem Naturalnym rozgrywają się w podobnej scenerii co te z Kotem Fritzem, bohaterem również bardzo popularnego dzieła Crumba. Mamy więc ulice San Francisco, brudne kawalerki, prostytutki „łowiące” klientów w ciemnych alejach, puste strzykawki w koszach na śmieci, oparci o mur młodzi ludzie, których percepcja zaburzona jest LSD. Chciałoby się rzec – idealne warunki na przybycie nowego mesjasza, ale i zarobienie kasy na ezoterycznych dyrdymałach. Czytelnik jednak nie uświadczy tylko mrocznych i cynicznych morałów, gdyż historyjki zawarte w polskim zbiorze „Pan Naturalny” są najczęściej zabawne, momentami refleksyjne i stonowane, a kiedy indziej balansujące na granicy dobrego smaku, a nawet nieco ją przekraczające. Prawdą jest, że jeśli tworzy się fabuły skoncentrowane wokół tej samej postaci na przestrzeni kilkudziesięciu lat, zdarzają się pomysły lepsze i gorsze. Stripy nie spadają jednak poniżej dobrego poziomu, a mimo zmieniających się czasów, cynizm Naturalnego pozostaje niewzruszony. Ale jak się go pozbyć, skoro w tle słychać strzały amerykańskich dział w Wietnamie, a potem Afganistanie oraz Iraku?

Robert Crumb nieszczególnie się stara, aby graficznie to wszystko nie odbiegało od innych jego dzieł, więc w „Panie Naturalnym” znowu można zobaczyć karykaturalno-awangardowe figury (przy okazji: w filmie dokumentalnym poświęconym jego twórczości Crumb mówi wprost, że wyolbrzymienie cech fizycznych jest najważniejsze w jego „szkole komiksu”), a także dbałość o szczegóły miejskiej scenerii. Starsze osoby zainteresowane historią oraz ewolucją medium komiksowego może nawet uronią łezkę wzruszenia, kiedy przypomną sobie, że w czasach, kiedy powstawał „Pan Naturalny”, zawierano w stripach bardzo dużo tekstu, co niekoniecznie kontynuowane jest do dzisiaj. Obecnie humor w blogowych komiksach i gazetowych paskach to zwykle „tylko” krótki dialog i błyskotliwa pointa.

Uwielbiam antologie, bo pokazują, jak wykreowane na papierze postacie z numeru na numer zyskują pierwiastek autonomiczności – w przypadku „Pana Naturalnego” objawia się on tym, że odsłaniane są kolejne fakty z biografii bohatera, który zdaje się żyć poza czasem i przestrzenią. To nie jest już tylko enigmatyczny naciągacz, będący personifikacją problemów Ameryki XX wieku, ale człowiek szukający spełnienia, czasami spokoju i przygody-podróży w duchu beat generation. Wszystko to okraszone jest bardzo dojrzałym humorem, który dla osób nierozumiejących miejskiego folkloru będzie tylko „niegrzeczną” groteską, a nie zaangażowanym społecznie komentarzem. Z drugiej strony - może przesadzam w tej interpretacji, a Robert Crumb uśmiechnąłby się, słysząc, jakich warstw doszukują się w tym dziele czytelnicy. Parafrazując Pana Naturalnego: „śmiać mi się chce z was, ludzie”.


Opublikowano:



Pan Naturalny

Pan Naturalny

Scenariusz: Robert Crumb
Rysunki: Robert Crumb
Data wydania: Grudzień 2009
Wydawca oryginału: Fantagraphics Books
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka szyto-klejona ze skrzydełkami
Format: A4
Stron: 246
Cena: 79,9 zł.
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: ISBN 978-83-60915-38-7
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Pan Naturalny Pan Naturalny Pan Naturalny

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-