baner

Recenzja

W sąsiednich kadrach. Polacy i Czesi o sobie w komiksie

Sylwia Kaźmierczak recenzuje W sąsiednich kadrach. Polacy i Czesi o sobie w komiksie
Komiksy wydawane pod szyldem Biblioteki Centrali, choć nie było ich wiele, przypomniały polskim czytelnikom, że komiks naszych południowo – wschodnich sąsiadów, to nie superbohaterowie czy historie przygodowe, ale przede wszystkim obyczajowe, często leżące na granicy absurdu scenki z ich życia. Po dobrze przyjętym „Alois Nebel” i już nieco gorzej „Anna chce skoczyć”, w listopadzie otrzymaliśmy trzeci komiks sygnowany znakiem Centrali. Tym razem nie jest to jedna ciągła opowieść lecz zbiór będący rezultatem konkursu ogłoszonego pół roku temu. Jego celem było zebranie prac – reportaży związanych z Czechami i Polską. Do prac laureatów dołączono kilka innych, przygotowanych na zamówienie i tym oto sposobem powstał całkiem pokaźny tom.

Antologię otwiera historia Macieja Pałki, w której pyta on swoich znajomych o ich skojarzenia z Czechami. Odpowiedzi jest tyle ilu odpowiadających. Co ciekawe, osoby należące do komiksowej braci bez trudu rozpoznają narysowane przez Pałkę postaci, bez konieczności czytania ramek. Podobną formę rozmowy z kolegą przyjął KRL, z tą różnicą, że w międzyczasie do opowieści wprowadził anegdotkę ze swojej wizyty u naszych rodaków zza Karkonoszy. Jeśli Czechy i Centrala to nie mogło zabraknąć mieszkańców Białego Potoku. Wydawcy zbioru pokusili się o zamieszczenie kilku shortów z udziałem Aloisa Nebela. Utrzymane w formie reportażu „Perspektywy” Tomka Kontnego i Pawła Piechnika obrazują odmienne oczekiwania wobec kraju knedli i piwa, jakie mieli ludzie o różnym wieku, statusie materialnym i wykształceniu. Denis Wojda i Krzysztof Gawronkiewicz przenoszą nas do pełnego tajemnic świata Mikropolis. Do omawianego zbioru trafiły też dwie historie miłosne, choć ukazane z różnych perspektyw. Za ich powstanie odpowiadają Tomasz Niewiadomski oraz Petr Vicek, Bohumar Tabak i Ticho 762. W opowieści Grzegorza Janusza i Bereniki Kołomyckiej znalazło się miejsce na młodzieńczą fantazję i szalone pomysły. S.d.Ch. w swojej wyklejance zawiera dla odmiany własne postrzeganie Polski i Polaków. Wszystko ukazane w formie kolażu. Emilia Skupień przedstawiła realia transformacji ustrojowej, Michał Romański i jego komiks to swoisty wycieczkowy „slice-of-life”, a Paweł Timofiejuk i Wojtek Stefaniec pokazali do czego prowadzi globalizm i konsumpcjonizm.

„W sąsiednich kadrach” cierpi na tożsamą przypadłość co większość publikacji będących antologiami, historie dobre przeplatają się z tymi słabymi. I tak dla przykładu Pałka i Kalinowski posłużyli się tym samym, niezbyt oryginalnym motywem wymiany opinii z kolegami, Wojda i Gawronkiewicz skorzystali ze sprawdzonej formuły, a Niewiadomski scenariuszowo nudzi. Graficznie jest już nieco lepiej choć wciąż kreska Kołomyckiej, Skupnia i Niewiadomskiego wyżyn graficznych nie sięga.

Dwie rzeczy wypadają zdecydowanie in minus dla zbioru. Pierwsza z nich to system tłumaczenia użyty w trójnasób. Część historii została przetłumaczona w układzie lustrzanym, część na dole stron, a jeszcze inne w formie skryptów zamieszczonych na końcu. Można więc odnieść wrażenie, że wydawcy nie mogli zdecydować się na przyjęcie jednego konkretnego rozwiązania.
Zastanawia też odejście od założenia zbioru, a więc komiksów – reportaży. Wbrew temu co głosi informacja na stronie wydawcy, na dwanaście opowieści, reportażem i to w dosłownym tego słowa znaczeniu, jest tylko jedna. Czyżby brak zrozumienia między twórcami a Centralą, a może brak inwencji ze strony tych pierwszych?

Wyobrażenia o Czechach i Polakach, jakie wyłaniają się z poszczególnych shortów są banalne, przedstawione zdarzenia mogłyby się rozgrywać praktycznie gdziekolwiek w Europie środkowej. Większość opowieści swą scenariuszową przeciętnością, potęgowaną przez średnią oprawę graficzną stanowi o raczej małych walorach całego zbioru. Szkoda, że z tematem o sporym potencjale, zrobiono tak mało.


Opublikowano:



W sąsiednich kadrach. Polacy i Czesi o sobie w komiksie
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

W sąsiednich kadrach. Polacy i Czesi o sobie w komiksie W sąsiednich kadrach. Polacy i Czesi o sobie w komiksie W sąsiednich kadrach. Polacy i Czesi o sobie w komiksie

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Michał -

No takie się recenzje trafiają, moim zdaniem to kwestia nastawienia, ja widzę bardzo dużo pozytywnych cech tej antologii i całego tego projektu a recenzje krytyczne to nie jedyne na jej temat. Cóż, pozostaje polecić zainteresowanym po prostu ocenienie prac samemu. Aha i jeszcze jedna ważna sprawa-tylko prace konkursowe miały być próbą reportażu, a w pozostałych można zobaczyć wiele jak i zresztą ocenić:)

Louise -

Wydaje mi się, że zawsze w przypadku antologii działa zasada, że nim po nią sięgniemy, mamy jakieś tam wyobrażenie, które po lekturze znajdzie bądź nie potwierdzenie.

Rozumiem, że możesz się nie zgadzać z moim zdaniem jako recenzentki. Masz do tego pełne prawo, szczególnie jako wydawca. Natomiast ja z kolei jako czytelnik i recenzent mam prawo zwrócić uwagę na pewne kwestie.

Prywatnie, naprawdę żałuję, że nie było w zbiorze więcej opowiastek takich jak komiksy Kontnego i Piechnika oraz Romańskiego. Bo te uważam za najbardziej udane.