baner

Rzut Okiem

Balsamista #5

Karol Wiśniewski
8/10
Balsamista #5
8/10
„Balsamista” to dość szczególny komiks, który nie daje się łatwo zaszufladkować. Mogę wspomnieć, że w tomie piątym główny bohater wreszcie decyduje się wyznać miłość Azuce, do której to wzdychał przez wszystkie poprzednie części serii. Ta z pewnością chciałaby usłyszeć od niego „kocham cię”, ale... Czy nie jest na to już za późno, zwłaszcza że pojawia się ktoś trzeci?

Taki opis sugerowałoby, że ta manga to romans, by nie powiedzieć: romansidło. Nie możemy jednak zapomnieć o poszczególnych epizodach spajających całość serii. W każdej z nich mamy do czynienia z czyjąś śmiercią oraz obrzędem balsamowania, którego wykonywanie nie jest w Japonii ani rozpowszechnione, ani mile widziane. A dodatkowo w tym tomiku autorka z rozmiłowaniem umieściła fabuły o losach ludzi, których boleśnie odczuwają schematy i ram w jakie wtłoczyło ich społeczeństwo.

Żeby jeszcze bardziej zagmatwać sprawę autorka umiejętnie wplotła w fabułę postacie z poprzednich tomików oraz wprowadziła nowość – wątek kryminalny. Shinjuro bowiem podejrzewa, że jedna z zabalsamowanych przez niego osób, wcale nie uległa nieszczęśliwemu wypadkowi, jak oficjalnie uznano. Do kogo jednak ma się udać bez żadnych dowodów?

Mogłoby się wydawać, że to zbyt wiele naraz, ale w przypadku „Balsamisty” ta mieszanka okazuje się działać idealnie. Największa zasługa w tym autorki, której udało się nie popaść w pułapkę schematów, czego była bliska w poprzednim tomie i odważnie skierowała fabułę na nowe tory. Scenariusz tego albumu przebił jakością wykonania poprzednie odcinki serii za wyjątkiem doskonałej części trzeciej, której lekturę polecam.

Graficznie komiks pozostaje na takim samym, poprawnym poziomie wykonania. Na końcu tradycyjnie dostajemy kilka stron na temat balsamowania, utrzymanych w nie do końca poważnym tomie. Nie do końca rozumiem tylko, czemu ten komiks ma ostrzeżenie „tylko dla dorosłych”. Wystarczyłoby oznaczyć go jako „od lat 15-tu” i zakazać lektury co bardziej wrażliwym emo-nastolatkom.

W sumie – kawał solidnej roboty. Z pewnością zachęca do lektury następnych tomów serii.

Opublikowano:



Balsamista #5

Balsamista #5

Scenariusz: Mitsukazu Mihara
Rysunki: Mitsukazu Mihara
Wydanie: I
Data wydania: Marzec 2009
Seria: Balsamista
Tytuł oryginału: Shigeshoushi
Wydawca oryginału: Shodensha
Tłumaczenie: Magdalena Tomaszewska-Bolałek
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka lakierowana punktowo
Format: 150 x 210 mm
Cena: 25 zł
Wydawnictwo: Hanami
ISBN: 978-83-60740-16-3
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Balsamista #5 Balsamista #5 Balsamista #5

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-