baner

Artykuł

Z importu: Snow Goddess Tale

Agata Szendzikowska
Shirahime Syo (Snow Goddess Tale – Opowieść o Śnieżnej Bogini)



snowgoddesstalesManga Shirahime Syo (Snow Goddess Tale – Opowieść o Śnieżnej Bogini) została narysowana przez grupę CLAMP w 1990 roku, a wydana dwa lata później. Doczekała się również wznowienia w 2001 roku.
Jest to zamknięty zbiór 3 opowiadań zakończonych epilogiem, które łączy osoba Śnieżnej Księżniczki. Postaci, które spotykamy na kartach tej opowieści nie mają związku z innymi mangami Clampa, z wyjątkiem wilka Inukiego z pierwszego opowiadania. Może nie tyle samą postać, co imię możemy spotkać w mandze X. Nosi je pies Yuzurihy Nekoi.
Całość zbioru w klamrę ujmują „opowiadanie zerowe”, będące swoistego rodzaju prologiem, oraz epilog przybliżające nam postać głównej bohaterki, która w pozostałych opowiadaniach obecna jest jedynie pośrednio.


0. Shirahime Syo
 
Śliczna dziewczyna stoi samotnie pośród śnieżnej zamieci. Nie mąci jej spokoju przestroga dana przez mijającego ją samotnego wędrowca. Z jakichś powodów nie boi się ona Śnieżnej Bogini.
 
1. On Wolf Mountain [Na Wilczej Górze]
 
Młoda dziewczyna imieniem Fubuki opuszcza samotnie swą rodzinną wioskę. Wyrusza poprzez zamieć, by wytropić i zabić wilka o sierści barwy nocy i oczach koloru krwi. Pragnie pomścić śmierć swego ojca, któremu bestia pewnego śnieżnego dnia odebrała życie. Niespodziewanie zostaje zaatakowana przez watahę dzikich psów, których przewaga liczebna i determinacja stawiają waleczną dziewczynę na z góry przegranej pozycji. Z odmętów śnieżnej toni przybywa niespodziewany wybawca. Wspaniały czarny wilk ratuje dziewczynę i na swój wilczy sposób opiekuje się nią. Pomiędzy dwójką naturalnych wrogów nawiązuje się głęboka przyjaźń, która przesłania nawet fakt, że czarny wilk jest najprawdopodobniej mordercą ojca Fubuki.
 
2. The Ice Flower [Lodowy kwiat]
 
Ukochany i ukochana żegnają się tak, jakby mieli się już nigdy nie spotkać. On przysięga, że nieważne ile lat rozłąki ich czeka - wróci do swej drogiej Kayi. Stoją nad brzegiem jeziora. Legenda mówi, że można w nim zamarznąć nawet wiosną. Jego wody są tak zimne, bo kąpie się w nim sama Śnieżna Bogini. Kaya patrzy smutno na ukochanego. Przysięga na wody jeziora, że od tej wiosny będzie niezmiennie czekać na jego powrót. Jak w baśni będzie kobietą, która w oczekiwaniu na swego ukochanego rozkwitła i stała się pięknym kwiatem. Dane im będzie spotkać ponownie się dopiero po 30 latach.
 
3. Hiroyoku no Tori [Szczęśliwa Para]
 
Młody żołnierz przemierza śnieżną zamieć. Zgubił drogę a tęsknota za ukochaną nie pozwala mu skupić myśli na niczym innym poza bólem i cierpieniem. Na swojej drodze napotyka parę czapli. Złość i rozgoryczenie sprawiają, że strzałem z łuku zabija jedną z nich. Po wielu dniach wędrówki znowu dociera do miejsca, gdzie leży pozbawione głowy ciało zastrzelonego przez niego ptaka. Zagubionemu mężczyźnie ukazuje się postać smutnej kobiety z czaszką w dłoni, wskazuje ona zagubionemu drogę.
 
4. Epilogue [Epilog]
 
Kontynuacja sceny przerwanej w prologu. Wędrowiec ponownie radzi młodej dziewczynie by jak najszybciej znalazła bezpieczne schronienie. Przekonuje ją, że obfite opady śniegu są łzami Śnieżnej Bogini. Twierdzi też, że kiedy Śnieżna Księżniczka roni łzy, stanie się jakieś nieszczęście. Kobieta patrzy uważnie na wędrowca. Odzywa się wreszcie: „Padający śnieg to nie łzy Śnieżnej Księżniczki”. Na niebie wśród wirujących płatków widać fantastyczne zarysy biegnącej wilczej watahy. „Śnieg to nie moje łzy, chłopcze. To ludzka rozpacz sprawia, że śnieg zaczyna padać. Płatki śniegu to ludzkie łzy.”
 

Mój egzemplarz Shirahime Syo jest amerykańskim przedrukiem wydanym przez TOKYOPOP. Jest formatu ciut większego niż wydawane w JPF-ie mangi. Okładka jest wykonana z tektury o bardzo przyjemnej fakturze. Tomik wita nas kilkoma kolorowymi grafikami na kredowym papierze nawiązującymi konwencją do treści komiksu. Sama manga jest wydana na grubym papierze. Na pewno nie jest on drugiego gatunku, ale nie jest też śnieżnobiały. Styl rysunków, rozmieszczenie kadrów wspaniale oddają klimat opisywanych historii. Czytając tę mangę miałam wrażenia, że została namalowana delikatnym, cienkim pędzelkiem na śniegu.
Chciałabym tę pozycję polecić wszystkim. Uważam, że naprawdę warto ten tomik mieć u siebie na półce, nawet, jeżeli nie jest się fanem Clampa. Gwarantuję, że nawet w upalny lipcowy dzień poczujecie chłód i będzie się wam wydawało, że słyszycie chrzęst śniegu pod stopami obcego wędrowca.


Tytuł oryginału: Shirahime-shō: Snow Goddess Tales
Scenariusz: Clamp
Rysunki: Clamp
Wydanie: I
Data wydania: Czerwiec 1992
Wydawca oryginału: Kodansha
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka
Format: B6
Stron: 132
Cena: $9.99
Wydawnictwo: Tokyopop



Opublikowano:



Tagi

Z importu

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-