baner

Rzut Okiem

Mroczne Miasta #1: Mury Samaris

Karol Wiśniewski
7/10
Mroczne Miasta #1: Mury Samaris
7/10
„Mury Samaris” to komiks, który nie spełnił nadziei jakie w nim pokładałem. Być może określenie „ambitna porażka” byłoby odpowiednie, ale tak naprawdę życzyłbym wielu autorom by ich twórczość potrafiła dorównać poziomem temu albumowi.

Sami autorzy przyznają w posłowiu albumu, że „Mury Samaris” to album, „który czasem chcielibyśmy stworzyć od nowa”. Paradoksalnie, przyczyn niepowodzenia należy szukać w znakomitym pierwsze wrażeniu jakie wywiera na czytelniku ten komiks.

Znakomite wprowadzenie do akcji na tle miasta Xhystos, narastanie tajemnicy Samaris, podróż głównego bohatera, wreszcie pierwsze wrażenia z celu podróży to komiks najwyższych lotów. Przygody Franza, dziejące się w nieco odrealnionym, a dziś powiedzielibyśmy również lekko steampunkowym świecie, emanują magią, która oczarowuje czytelnika.

Niestety, z chwilą gdy zaczynamy poznawać prawdziwe sekrety skrywane za murami Samaris, pojawia się wrażenie, że coś tu jednak nie gra, że twórcy zszyli intrygę zbyt grubymi nićmi. Choć osobiście uważam, że nie należy odzierać tajemnicy ze wszystkich szat, gdyż czytelnik powinien mieć uczucie lekkiego niedosytu, jednak w przypadku tego albumu czuję się rozczarowany brakiem inteligentnego rozwiązania tajemnicy. Wraz z Franzem zapytam „jakim cudem to szaleństwo mogło się rozwijać?” i niestety nie otrzymuję żadnej odpowiedzi. A pytań na temat źródeł i możliwości funkcjonowania Samaris chciałbym postawić o wiele więcej niż główny bohater.

Mimo wszystko przyznam komiksowi mocną „siódemkę”, gdyż „Mury Samaris” to dobry komiks, którego ocenę podwyższa wyśmienita oprawa graficzna. Na rysunki Francoisa Schuitena można patrzeć godzinami, zachwycając się precyzją jego kreską i ilością smaczków, w które potrafi przyozdobić nawet zwykłą kartę papieru widoczną w zaledwie jednym kadrze.

„Mury Samaris” to coś dla miłośników zarówno dopracowanej oprawy graficznej, jak i zwolenników klimatów w stylu „Rorka”. Mimo moich zastrzeżeń do fabuły, album wielce mnie zaintrygował i z pewnością sięgnę po pozostałe tomy cyklu „Mroczne Miasta”, gdy tylko pojawią się w Polsce.

Opublikowano:



Mroczne Miasta #1: Mury Samaris

Mroczne Miasta #1: Mury Samaris

Scenariusz: Benoit Peeters
Rysunki: Francois Schuiten
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2008
Seria: Mroczne Miasta
Tytuł oryginału: Les Murailles de Samaris
Wydawca oryginału: Casterman
Druk: kolor, kreda
Oprawa: miękka
Format: A4
Stron: 64
Cena: 29,90 zł
Wydawnictwo: Manzoku
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Mroczne Miasta #1: Mury Samaris Mroczne Miasta #1: Mury Samaris Mroczne Miasta #1: Mury Samaris

Tagi

Mroczne Miasta

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-