Wywiad

"300" - wywiady

, , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

, , , , , , , , , , , ,

, , , , , , , ,

, , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

, , , , ,

, , , , , , , , , , , , , ,

, , , , , , , , , , ,

, , , , , , , , , , , ,

, , ,

, , , ,

, , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Jakie cechy, twoim zdaniem, wniósł Gerard Butler do roli króla Leonidasa?

F.M.: Myślę, że wniósł do roli dokładnie to, czego jej było trzeba. Pokazał żelazną pięć w roli, które rzadko ogląda się obecnie, podobnej do tej, którą Kirk Douglas grał w Spartakusie. Ukazuje swoje człowieczeństwo przez cały czas, bez dyplomacji. Myślę, że w przypadku Leonidasa, biorąc pod uwagę to, jak został wychowany, jak żył i jaką musiał podjąć decyzję, jakakolwiek mniejsza ilość energii wydawałaby się straszliwie współczesna. Nie chciałem, by film wpisywał się w jakieś konkretne czasy, ale by był tym, czym jest naprawdę: opowieścią nie tylko klasyczną, ale też ponadczasową.

Jak wygląda związek królowej Gorgo z Leonidasem i jaki ma ona udział w jego walce?

F.M.: Gorgo była znana ze swego talentu politycznego. Niewiele wiadomo o ich związku ani o tym, na ile był romantyczny, ale jako para polityczna oboje byli wspaniali. Kobiety spartańskie miały więcej praw niż inne kobiety w tym okresie historycznym, co w pewnym sensie zaprzecza faszystowskiemu wizerunkowi wynikającemu z innych zachowań tego ludu. Wydaje się pewne, że Gorgo była najważniejszym doradcą Leonidasa.

Czy Lena Headey spodobała Ci się w roli Gorgo?

F.M.: Myślę, że trudno jej nie lubić pod jakimkolwiek względem. Lena doskonale się sprawiła. Była uwodzicielska, ale gdy musiała wykonać jakiś ruch, potrafiła być także zabójcza.

Plakat reklamujący „300 Spartan” z roku 1962

Co myślisz o Kserksesie i kreacji aktorskiej Rodrigo Santoro?

F.M.: Oprócz tego, że był królem Persji, uważam go za całkowite przeciwieństwo Leonidasa. Można by go nawet nazwać jego nemezis. Jest uosobieniem wyrażenia „rozpuszczony bachor”. Został przyzwyczajony do tego, że jego zachcianki są zawsze spełniane i do niewyobrażalnego bogactwa. Niewyobrażalne wydawało mu się też, że ktokolwiek mógłby mu odmówić. Skonfrontujmy go z Leonidasem – jego odsłoniętą piersią, brutalną szczerością i najsurowszym wychowaniem, jakie może tylko przyjść do głowy. Bardzo podobała mi się kreacja Rodrigo Santoro – była bardzo stonowana, a jednocześnie groźna, tam gdzie trzeba.

Co pomyślałeś o filmie, gdy w końcu obejrzałeś po raz pierwszy jego ostateczną wersję?

F.M.: Prawie nie mogłem uwierzyć, że go oglądam. Ani w to, ile zachowano w nim moich ulubionych dialogów. Były takie, o których zachowanie się modliłem, jak wtedy gdy Kserkses mówi o dzieleniu się kulturą, a Leonidas odpowiada: „Przecież od rana dzielimy się z wami kulturą”, nawiązując do porannej rzezi Persów. Kiedy to zobaczyłem, niemalże zacząłem skakać z radości!

Wyraźnie widać, że Zack Snyder postarał się, by jak najwierniej oddać twoją powieść graficzną.

F.M.: Tak, i bardzo ją wzbogacił. Myślę, że wykonał kawał dobrej roboty.

Wydaje się też, że Hollywood ostatnio coraz częściej sięga do powieści graficznych w poszukiwaniu dobrych tematów na film.

F.M.: Gdzieś je musi znajdować. Przez długi czas, gdy takie komiksy trafiały w ręce producentów i reżyserów hollywoodzkich, ci wywracali je do góry nogami, ale teraz pojawia się nowe pokolenie, które chce zachować taką dynamikę i energię, z jaką stykało się pierwotnie na kartach książki. Poza tym dokonał się postęp technologiczny, dzięki któremu ekscytujące cechy rysunku można przenieść na ekran. Mogę więc zobaczyć Gerarda Butlera w walce, ale niebo za nim wygląda jakby namalowała je Lynn Varley, która była odpowiedzialna za kolorystykę komiksu. W ten sposób można przenieść czytelników w zupełnie nową rzeczywistość, czego wcześniej dokonać mogła tylko ręka artysty.

To technologia, która – tak jak w przypadku filmu „300” – powinna służyć filmowi, a nie odwrotnie.

F.M.: Tak, i tym się kierowaliśmy także przy produkcji Sin City – Miasta grzechu. Gdy praca zaczyna się od czegoś tak poukładanego i konkretnego, jak książka rysowana ręcznie, od razu eliminuje to wiele pytań. Nie trzeba szukać po omacku, a tylko wykorzystać nową technologię, by ulepszyć oryginał.

Który z twoich komiksów – po tym filmie i po „Sin City – Mieście grzechu” – zostanie sfilmowany jako następny?

F.M.: Następne jest „Sin City 2”. Scenariusz jest gotowy, a wkrótce zaczniemy nabór do ról. Znów będę reżyserował wspólnie z Robertem Rodriguezem.

Kolejnym projektem Zacka Snydera jest powieść graficzna Strażnicy Dave’a Gibbonsa i Alana Moore’a.

F.M.: To imponujące przedsięwzięcie, ale jeśli ktokolwiek potrafi tego dokonać, to właśnie on.

Opublikowano: 2007-03-24

Strona
<< 2 z 3 >>

300

Scenariusz: Zack Snyder, Kurt Johnstad
Premiera: Marzec 2007
Tytuł oryginału: 300

Czas trwania: 112 min.
Dystrybucja w Polsce: Warner Bros. Polska (kina), Galapagis (DVD)

Reżyser: Zack Snyder

Muzyka: Tyler Bates

WASZA OCENA

Brak głosów...

TWOJA OCENA

Zagłosuj!