Wywiad
BiOCOSMOSiS - wywiad
Grzegorz CiecielągCo czeka na czytelników w świecie Biocosmosis? Z jakimi realiami będziemy mieć do czynienia?
E.V.: Przede wszystkim czeka sam świat. Jest pojemny i różnorodny, więc sama podróż po tym uniwersum to wspaniała kosmiczna przygoda. Mam nadzieję, że Biocosmosis okaże się również oryginalny. Trzymam w rękawie wiele niespodzianek, którymi chcę zaskoczyć czytelników i fanów sf.
Seria Emnisi rozgrywa się pomiędzy zniknięciem przed kilkuset laty wszechpotężnych Hodowców, którzy władali ludźmi, a wybuchem Wojny o Jedność Entirum, ukazując niektóre głębsze i bardziej skomplikowane przyczyny tego konfliktu. Ludzie żyją na odmiennych planetach, errach, i z jednej strony korzystają z zaawansowanej technologii Hodowców, którą nie do końca rozumieją, a z drugiej często całe społeczności żyją na niskim poziomie społecznym. Te odmienności rodzą konflikty, które stara się gasić Legion Entirum, a w nim szczególnie Supranatium ze swoimi funkcjonariuszami terenowymi - Preventorianami. A przed ludźmi jest jeszcze wiele wyzwań, takich jak nawiązanie kontaktu z obcą cywilizacją Noktoornów. Czeka wiele światów do odkrycia i tajemnica pochodzenia ludzi do zbadania. Nie chciałbym na razie zdradzać szczegółów.
Co takie będą miały do zaoferowania komiksy spod znaku „Biocosmosis”, czego nie mają inne pozycje – w jaki sposób chcecie przyciągnąć czytelników?
E.V.: Zdaniem wielu, którzy już Enona czytali, Biocosmosis jest przede wszystkim realny i wiarygodny. To miła opinia, która uświadomiła mi, jak bardzo istotny jest ten czynnik. Czytelnik nie znajdzie tu radosnej wyżynanki w stylu sex&flaks. Tu ludzkie życie ma swoją wartość, nie można wesoło latać po kosmosie i ciąć mieczem na plasterki, a nikt nas za to nie ściga. Nie mówiąc już o tym, że takie latanie sporo kosztuje i jest samo w sobie niebezpieczne, więc większość populacji nie wytyka nosa ze swoich planet.
Będziemy na pewno rzetelnie rozwijać uniwersum, przedstawiając kolejne odmienne światy, jak powojenny i wykrwawiony ErraX w Savasie, bogata i pełna jesiennych pejzaży Altomerra w Quiciuq, czy brudna i przemysłowa Megaerra w Evilive. Natomiast cała seria Emnisi ma za zadanie przedstawić zakon Equilibrium i naświetlić zawiłości ich filozofii, np. jaki sens ma ludzkie życie. Do tego dochodzi jeszcze jakość wydania, poniżej którego na pewno nie zejdziemy.
Wydawnictwo Pro-Arte – póki co na jego stronie internetowej widnieją zapowiedzi tylko komiksów z cyklu Biocosmosis – czy są jednak szanse na to, by jego nakładem ukazały się inne tytuły?
E.V.: To pytanie w zasadzie do wydawcy, chociaż wiadomo mi, że były różne plany, ale obecnie ProArte skupia się tylko na Biocosmosis.
Dziękuję za rozmowę
Opublikowano:
Strona
<<
2 z 2
BiOCOSMOSiS #1: Enone
Scenariusz: Edvin Volinski
Rysunki: Nikodem Cabała
Kolor: Grzegorz Krysiński
Wydanie: I
Data wydania: Listopad 2006
Seria: BiOCOSMOSiS
Druk: kolor, kreda
Oprawa: twarda
Format: A4
Stron: 52
Cena: 34,70 zł
Wydawnictwo: Pro-Arte
Rysunki: Nikodem Cabała
Kolor: Grzegorz Krysiński
Wydanie: I
Data wydania: Listopad 2006
Seria: BiOCOSMOSiS
Druk: kolor, kreda
Oprawa: twarda
Format: A4
Stron: 52
Cena: 34,70 zł
Wydawnictwo: Pro-Arte
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Galerie
Tagi
Biocosmosis WywiadKomentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego