Rzut Okiem

Fury #6

Yaqza, Yaqza

Opowieść o emerytowanym agencie S.H.I.E.L.D dobiegła końca. Po pięciu wypełnionych po same brzegi rozwałką, wulgaryzmami i niewybrednymi żartami zeszytach wydany został finalny rozdział. O dziwo – lepszy od poprzednich.

Fury ostatecznie rozprawił się z Gagarinem – brutalnie i skutecznie. Sam zaś wydźwięk tego zwycięstwa – jak i jego reperkusje – to bezpośrednie podsumowanie każdego konfliktu, jaki wybucha na naszym pożal się Boże świecie. Bez względu na to, która ze stron uważa się za zwycięską, i tak wszyscy są przegranymi. Fury niczego nie zyskuje - jedynie traci. Swoich ludzi, pracę, zaufanie do samego siebie.

Nie ma rewelacji, ale jest stosunkowo „godne” zakończenie jakby nie patrzeć słabiuteńkiej miniserii. Z trudem, ale Ennisowi udało się nieco wybrnąć z kanału, do którego wpędził naszego dzielnego wojaka.

Opublikowano: 2006-12-20

Fury #6

Scenariusz: Garth Ennis
Rysunki: Darick Robertson
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2006
Seria: Fury
Tytuł oryginału: Fury
Wydawca oryginału: Marvel
Druk: kolor, kreda
Oprawa: kartonowa
Format: 17x26 cm
Stron: 24
Cena: 5 zł
Wydawnictwo: Mandragora

WASZA OCENA

Brak głosów...

TWOJA OCENA

Zagłosuj!